Nie wiem jak Was ale mnie przytłacza wszystko ci dzieje się teraz na około. Zacząłem doszukiwać się przyczyny i wydaje się że wpadłem w pułapkę prze bodźcowania – czy jak niektórzy mówią przeinformowania. Za każdym razem włączając telewizję widzę gównie liczby nowych zakażeń , umarłych , lockdownie ….... Nie powiem że to mnie nie dotyka. Doszedłem w tej chwili do momentu gdzie wiąże się z tym tematem emocjonalnie. Efektem tego jest odczucie przywiązanego ciężarka do nogi. Coś ciągnie mnie mnie w dół i … dlatego podjąłem decyzję, aby starać się w miarę możliwości unikać takich informacji albo co lepsze nie szukać ich specjalnie ( nic nie da obejrzenie tego samego programu po raz n-ty szczególnie jeśli dysput staje się coraz bardziej agresywny).


Wytnij do minimum kanały informacyjne, z których korzystasz, ( telewizja , intrenet , radio).

Zrób to i wyłącz telefon w ciągu dnia . Zrób to na 3 godziny, a dostrzeżesz że inne aspekty życia wokół siebie.

Zrób porządek w okół siebie. Jak mam „burdel” w głowie, to mam też dookoła siebie czy to w mieszkaniu, czy na komputerze. Trzeba zatem wziąść się w garść - uporządkuj pliki, usuń niepotrzebne emaile w komputerze, posprzątaj w mieszkaniu, wyrzuć lub sprzedaj rzeczy, których nie potrzebujesz na popularnych aukcjach.

Każdego dnia zrób to co lubisz lub sprawia Ci satysfakcję. Wydaję się proste, ale wiele osób o tym zapomina. I uwierz, to nie jest kwestia braku czasu.

Brakuje Ci pomysłu zacznij się ruszać np trenować z kettlami, maczugami, mace – www.girya.pl , spaceruj, biegaj.

Komentarze do artykułu